Pokazywanie postów oznaczonych etykietą usta. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą usta. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 19 kwietnia 2016

Hi hello, wróciłam! // Pielęgnacja ust cz.1.

Tak, wiem, jestem złym człowiekiem. Kompletnie zaniedbałam bloga (prawie rok!!). Oczywiście mam na to dobre wytłumaczenie (przeprowadzka, wielkie zmiany i wielogodzinna praca, przy której mam dla siebie 3h w ciągu doby...), ale nie można wiecznie korzystać z wymówek :) Poza tym to wstyd pracować w firmie z kosmetykami, odkrywać wiele nowych produktów i nie opisać ich w nawet kilku zdaniach.
Tak więc biorę się do roboty i spróbuję choć trochę nadrobić zaległości ;)

Z racji tego, że na dworze (przynajmniej w UK) nadal zimno, a moje usta w chwili obecnej są w opłakanym stanie (przyznaję, nieco je ostatnio zaniedbałam), skupię się na produktach do ich pielęgnacji.
W związku z tym, iż wybrałam kilka produktów, wpis podzielę na 2 części ;)

Blistex w sztyfcie, pomarańcza-mango

 
O produkcie (blistex.com):

Super-Smooth Moisturization: Orange Mango Blast is fortified with anti-oxidant vitamins C & E and rich moisturizers to quench your lips. It’s a smooth-gliding balm that leaves lips feeling protected and totally juicy.Refreshing Flavor Sensation: Orange Mango Blast is a mouthwatering combination of two tasty fruit flavors. Juicy orange melds with sweet, tropical mango to deliver an explosion of flavor. It’s as delicious as it is effective.
W skrócie:
produkt jest wzbogacony w przeciwutleniacze: wit C i E oraz składniki nawilżające, aby zapewnić ustom odpowiednie ukojenie. Chroni usta, a przyjemny owocowy zapach i smak przynoszą uczucie orzeźwienia.


Moja opinia:

Plusy:
- przepiękny, owocowy zapach i smak
- zapewnia długotrwałe nawilżenie
- usta są miękkie i przyjemne w dotyku
- przystępna cena

Minusy:
- produkt łatwo ulega uszkodzeniom

Przyznam, że bardzo lubiłam ten produkt, ponieważ dobrze nawilża usta, a do tego ślicznie pachnie. Niestety, pomadka jest bardzo podatna na zniekształcenia, szybko się wgniata, łamie lub roztapia. (ocena 7/10)

Eveline - Extra Soft Bio - Regenerujący balsam do ust
O produkcie (eveline.eu):

EXTRA SOFT BIO
Regenerujący balsam do ust
SOS DLA BARDZO SUCHYCH, SPIERZCHNIĘTYCH UST
Niezależnie od pory roku usta narażone są na szkodliwe działanie czynników atmosferycznych. Słońce, wiatr oraz mróz powodują wysuszenie ust oraz ich pierzchnięcie.
Dzięki doskonale dobranej kompozycji składników aktywnych balsam przynosi natychmiastową ulgę spierzchniętym i popękanym ustom. Masło kakaowe w połączeniu z lanoliną głęboko nawilżają, regenerują i przywracają elastyczność. Dodatek kamfory i mentolu działa antyseptycznie i daje uczucie kojącego chłodu.
Filtr SPF 20 chroni delikatną skórę ust przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Specjalnie wyprofilowany aplikator sprawiają, że używanie balsamu staje się łatwe i przyjemne.
Regeneracyjny balsam Extra Soft to podstawa pielęgnacji ust. Zalecany do stosowania w formie nawilżającego błyszczyka, nadającego ustom satynowy połysk, jak również w formie regenerująco-kojącej maseczki. Nałożenie grubszej warstwy balsamu na noc przyniesie ulgę mocno wysuszonym i popękanym ustom.
Systematyczne stosowanie poprawia kondycję ust, przeciwdziała wysuszeniu, nadaje im aksamitną miękkość i zdrowy koloryt.

Moja opinia:

Plusy:
- dobrze nawilża usta
- regeneruje popękany naskórek
- nie klei się
- niska cena
- łatwo dostępny na rynku|
Minusy:
- po zaprzestaniu stosowania, usta wracają do poprzedniego stanu

Produkt dość przyjemny, dobrze nawilża usta i poprawia stan naskórka. Niestety, mam wrażenie, że działa jedynie doraźnie. Po zaprzestaniu stosowania chociaż na kilka dni, usta znowu stają się podatne na spierzchnięcia i pękanie. Mimo wszystko jestem raczej na tak, bo podratował mnie w chwili, gdy na ustach miałam jedną wielką, niegojącą się ranę. (ocena 7.5/10)

Cowshed – Lippy cow – natural lip balm
O produkcie (cowshedonline.com):

For your day in, day out skincare, our specialist products have been formulated to leave your skin feeling brighter, smoother and deeply cleansed.
• Naturally nourishing lip balm
• Essential oils of Linden Blossom, Rose Geranium and Ylang Ylang
• Contains Shea Butter to deeply moisturise lips
• Free from parabens and sulphates and suitable for vegetarians
Our lip balm uses pure essential oils and plant extracts to naturally soften the lips, leaving them feeling moisturised and supple. Sweet Orange Oil revives the lips whilst Rose Geranium calms and Ylang Ylang soothes. Apply as often as required. 

Pl:
- naturalnie odżywczy balsam do ust:
- olejki eteryczne z lipy, róży oraz Ylang Ylang
- zawiera masła Shea, zapewniające głębokie nawilżenie
- nie zawiera parabenów ani siarczanów, odpowiedni na wegetarian
Balsam zawiera olejki eteryczne i ekstrakty roślinne, zmiękcza usta, pozostawiając je nawilżone i elastyczne.
Moja opinia:

Plusy:
- doskonale nawilża usta
- szybko regeneruje uszkodzony naskórek
- wygodny i łatwy w aplikacji
- trwałe opakowanie
- wydajny
- przystępna cena
Minusy:
- dość chemiczny smak

Zdecydowanie mój faworyt! Dostałam próbkę produktu wraz z którymś zamówieniem z mojej firmy i od tamtej pory niemal zawsze mam go w torebce. Balsam rewelacyjnie nawilża usta, bardzo dobrze radzi sobie ze spierzchnięciami, otarciami i pęknięciami, przynosi niemal natychmiastową ulgę. Jedynym minusem jest jego nieco chemiczny smak, jednak i to możemy przekształcić w zalętę – nie zjemy kosmetyku i pozostawimy go dłużej na ustach :) Niestety nie wiem czy jest dostępny w Polsce. (ocena 10/10)


niedziela, 21 grudnia 2014

Uroda - Melisa pomadka do ust

Z racji tego, że wczoraj opisywałam kosmetyk do ust, który zupełnie nie przypadł mi do gustu, dzisiaj o produkcie, który – z małymi przerwami - towarzyszy mi od wielu wielu lat.
Uroda – Pomadka do ust Melisa
O produkcie (urodapolska.eu):

Składniki aktywne: witaminy A, E, naturalne woski: wosk pszczeli, wosk z liści palmy Karnauba.
Zapobiegają wysuszaniu oraz pierzchnięciu ust.
Chroni przed promieniowaniem UV. Specjalnie opracowana formuła doskonale pielęgnuje i chroni usta, troszcząc się o ich naturalne piękno. Pomadka idealnie rozprowadza się na ustach, pozostawiając uczucie komfortu.
  Moja opinia:

Plusy:
- dobrze nawilża
- ładny zapach
- niska cena
- dobrze rozprowadza się na skórze
Minusy:
- mało trwałe opakowanie
- dostępność :(

Moją pierwszą Melisę, bodajże w zielonym opakowaniu, kupiła mi mama. Chodziłam wtedy do podstawówki i nie przywiązywałam większej uwagi do tego typu rzeczy (ot, coś, dzięki czemu usta nie pękały mi tak bardzo). Zalety pomadki doceniłam kilka lat temu i od tego czasu staram się ją kupować regularnie. Przez dłuższy okres miałam problem ze znalezieniem jej w sklepach, od tamtej pory, gdy tylko mam okazję, kupuję przynajmniej 2szt. Po zastosowaniu kosmetyku usta są gładkie i delikatnie, pomadka doskonale chroni przed zimnem i wiatrem. Kilkakrotnie dosłownie uratowała mi życie (mam paskudną tendencję do przygryzania spierzchniętych warg, przez co usta mi krwawią i robią się na nich ranki). Minusem jest dość nietrwałe opakowanie, które często pęka. Nie jest to jednak rażąca wada, która miałaby produkt dyskwalifikować :)
(ocena 9,5/10)

sobota, 20 grudnia 2014

Bielenda - Balsam do ust TROSKLIWA BRZOSKWINIA

Jesień/zima. Chłodno, paskudnie, dużo wiatru, a co za tym idzie - usta pierzchną i pękają mi niemiłosiernie. Z racji tego, że chciałam sobie poprawić humor owocowym kosmetykiem do ust, kupiłam brzoskwiniowy balsam od Bielendy. Szczerze mówiąc, przed zakupem nie przeczytałam o nim żadnych opinii.
I to był błąd.

Bielenda - Balsam do ust TROSKLIWA BRZOSKWINIA
O produkcie (bielenda.pl):

Nawilża jak BALSAM
Nadaje kolor jak BŁYSZCZYK
Pachnie jak OWOC.

EFEKT NUDE LIPS
Naturalne delikatne usta w odcieniu jasnego beżu

Moja opinia:

Plusy:
- ładne, estetyczne opakowanie
- wygodna aplikacja kosmetyku
- delikatny, owocowy zapach
Minusy:
- słabe nawilżenie
- mocno chemiczny smak
- krótko trzyma się na ustach
- jest zbyt gęsty
- cena zbyt wysoka w stosunku do jakości

Hm, zamiast poprawić mi humor, balsam mocno mnie zasmucił. Pachnie i wygląda naprawdę bardzo ładnie, ma wygodne opakowanie, jednak na tym jego zalety właściwie się kończą. Niestety, jest kompletnie niewydajny. Aby zapewnić ustom odpowiednie (a w tym okresie proporcjonalnie większe) nawilżenie, należałoby co chwilę nakładać kolejne warstwy. Kosmetyk jest bardzo gęsty, przez co trudno wyciska się go z tubki. Na ustach co prawda łatwo się rozprowadza, jednak za chwilę z nich znika.
Od tego rodzaju kosmetyku oczekiwałabym raczej długotrwałego nawilżenia. Odnoszę dziwne wrażenie, że podobny efekt osiągnęłabym kupując w kiosku najzwyklejszą pomadkę za 2zł. Wydałam 8zł, a za tę kwotę mogłam dostać chociażby znane mi od lat produkty Nivea. Cóż, za nieostrożność się płaci, następnym razem poświęcę trochę czasu na rozeznanie ;)

(ocena 3/10)