Mieszko - Muuuu! // Próbki od Stewiarnia.pl

Słodyczy prawie nie jadam. O ile bez czekolady, chipsów, żelków i innych łakoci mogę bezproblemowo się obyć, o tyle na krówki i chałwę zawsze (no, prawie) się skuszę ;)

Mieszko - Muuuu!

Gdy kilka lat temu byłam na wycieczce w Łucku, odkryłam niesamowite cukierki - lejące się, krówkowe nadzienie w mlecznej czekoladzie. Od tamtej pory ukraińskie krówki są moim nr 1 :)
Przyznam szczerze, że mocno się zdziwiłam, gdy podczas zakupów w Auchan'ie trafiłam na stoisko z dość znajomo wyglądającymi cukierkami. Pierwsza myśl - "w końcu w Polsce mamy coś podobnego!".

Wrażenie? Krówki z wyglądu bardzo przypominają te od naszych sąsiadów, w środku są jednak bardziej zbite (lejące bardziej mi odpowiadały). Smakowo? Bardzo dobre, ale chyba nadal pozostanę fanką ukraińskich, za którymi zatęskniłam jeszcze bardziej.
Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia jak długo Muuuu! są dostępne na rynku, bo zupełnie się tym nie interesowałam i zapewne wcale nowości nie odkryłam. Dla mnie jednak jest to odkrycie bardzo znaczące, bo choć trochę przybliżyło mi ulubiony smak :)
(ocena 8/10)

Pozostając w temacie słodyczy, wczoraj dotarła do mnie próbka czekoladek i stewii ze sklepu Stewiarnia.pl. 

Czekoladki są bardzo dobrą alternatywą dla "zwykłych" słodyczy, ponieważ nie zawierają cukru. Wersja deserowa - rewelacja, mleczna - troszkę mdła.