Playboy Play It Sexy
Inf. z ulotki:
"Chcesz się poczuć nieodparcie seksowna?
Spróbuj słodkiego, delikatnego balsamu, który otuli Twoją skórę zmysłowym piżmowo-waniliowym zapachem.
Zamień swoje ciało w uzależniający plac zabaw dla jego dłoni."
Moja opinia:
Jako pierwszy stosowałam Playboy VIP, wobec Play It Sexy miałam więc już pewne oczekiwania. I nie zawiodłam się ;) Balsam ładnie pachnie (jak dla mnie może zbyt słodko-piżmowo), doskonale się wchłania, nie pozostawia tłustej powłoki. Skóra jest odpowiednio nawilżona, delikatna, miękka i gładka. Bardzo podoba mi się pomysł z zaperfumowaniem, dzięki czemu nie musimy stosować dodatkowych psikadełek - sam balsam w zupełności wystarczy, aby przez kilka godzin towarzyszył nam przyjemny, zmysłowy zapach. Dodatkowo gęsta konsystencja balsamu sprawia, iż z przyjemnością rozprowadza się go po ciele.
Nie pozostaje więc nic innego, tylko posmarować się balsamem i poczuć naprawdę wyjątkowo i sexy :))
(ocena 10/10)
Niestety, wszystko co dobre szybko mija. Kampania Streetcom - Playboy dobiega końca. Balsamy na pewno będę dalej polecać, a VIP chyba na stałe zagości wśród moich kosmetyków :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz