czwartek, 11 grudnia 2014

Higienaserwis - Purell żel dezynfekcyjny

W poprzedni piątek, dzięki Pani Agnieszce z Higienaserwis, otrzymałam próbki żelu Purell służącego do dezynfekcji rąk. Przesyłka bardzo mnie ucieszyła, tym bardziej, że aktualnie wszelkie zarazki otaczają mnie niemal z każdej strony :)
Niestety, nie zdążyłam zrobić zdjęcia całej przesyłki, ponieważ jedną z próbek od razu zabrałam ze sobą na piątkową anatomię.

O produkcie (higienaserwis.pl):

"Łagodny dla skóry rak, zawiera specjalną formułę nawilżającaą. Łatwo i szybko się wchłania. Zapach alkoholu szybko znika. Ręce po użyciu nie są klejące ani wilgotne. Działa bakteriobójczo. Preparat biobójczy"


Pierwsze wrażenie - pozytywne. Przezroczyste opakowanie, które jest na tyle elastyczne, że spokojnie można je schować do torebki bez obawy przed pęknięciem i rozlaniem. Spodobał mi się także pomysł z dyskretną instrukcją przyklejoną z tyłu buteleczki. Żel jest dość wodnisty, dzięki czemu łatwo rozprowadza się na skórze, nie klei się. Posiada intensywny zapach alkoholu, jednak dość szybko się on ulatnia. W pierwszej chwili pomyślałam, że tak mocny zapach jest wadą żelu, doszłam jednak do wniosku, że skoro coś, co ma działać antybakteryjnie tak pachnie, to musi być skuteczne :)
Jeśli chodzi o wysuszanie skóry... po tygodniu stosowania nie zauważyłam, by miał jakieś specjalne właściwości wysuszające, więc jest dobrze :)



Dostałam maila z informacją o zakwalifikowaniu się do projektu Aussie 3 Minute Miracle organizowanego przez Grono Ambasadorów Everydayme. Z niecierpliwością czekam na paczkę, koleżanki już poinformowane, będziemy testować! ;)

1 komentarz:

  1. Warto taki mieć, ja wożę w samochodzie. Do dezynfekcji sprawdzają się też ozonatory od https://ozonatory.eu, warto zainwestować w taki sprzęt.

    OdpowiedzUsuń